SMEREK / PODKARPACIE. W policyjnym areszcie trzeźwieją dwaj mieszkańcy Smereka, którzy w środę po południu omal nie doprowadzili do pożaru domu wielorodzinnego. Podczas libacji alkoholowej rozpalili ogień w piecu, zdjęli jego osłony i zasnęli.
O dużym zadymieniu wydobywającym się z mieszkania, w środę (9 bm.) po godzinie 16, powiadomił zaniepokojony sąsiad. Na miejscu interweniowała straż pożarna. Podczas wyjaśniania okoliczności ustalono, że dwóch mężczyzn, w wieku 61 i 42-lata, rozpaliło ogień w piecu kuchennym, przystosowanym do palenia drewnem. Mężczyźni zasypali piec węglem i dodatkowo zdjęli z konstrukcji górne blachy, doprowadzając tym samym do zapalenia się zewnętrznych elementów pieca. Sąsiad, którego zaniepokoił dym, wszedł do mieszkania i zobaczył śpiących mężczyzn.
Policjanci obecni na miejscu ustalili, że obaj mężczyźni pili alkohol. Twierdzili, że nie zrobili nic złego, bo w ich domu wszystko im wolno. Z uwagi na zagrożenie jakie stwarzali dla życia własnego oraz sąsiadów, zostali doprowadzeni do Komendy Powiatowej Policji w Lesku.
otrzymasz punkty, które będziesz mógł wymienić na nagrody,
czytelnicy będa mogli oceniać Twoją wypowiedź (łapki),
lub dodaj zwykły komentarz, który zostanie wyświetlany na końcu strony, bez możliwosci głosowania oraz pisania odpowiedzi.
Dodając komentarz akceptujesz postanowienia regulaminu.
Dodaj komentarz
Zaloguj się a:
Dodając komentarz akceptujesz postanowienia regulaminu.